Gran Canaria – La Gomera 10-21.06.2023

Gran Canaria - La Gomera

Las Palmas

Stolica Gran Canarii. Największe miasto na Wyspach Kanaryjskich – prawie 400000 mieszkańców.
Przy marinie jest 5 sklepów żeglarskich, kilka nurkowych, nie brakuje fachowców od wszystkiego.
Na Islecie jest dzielnica przemysłowa z dobrym sklepem ze stalą nierdzewną.
Do starego miasta można z mariny dojść na piechotę (ok 30 minut) albo podjechać 2 przystanki miejskim autobusem. Warto zwiedzić dom Kolumba, Katedrę, przejść się uliczkami starego miasta, a wracając wstąpić na lody do jednej z wielu lodziarni.
Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia w Las Palmas jest plaża Las Canteras. Z żółtym piaskiem, ciągnie się przez prawie dwa kilometry. Przy plaży deptak, dużo kafejek i restauracyjek, w których można zjeść mniej lub bardziej smaczne dania.
Park Santa Catalina – centralny park w mieście, znajduje się tu duże centrum handlowe, wzdłuż parku jest pełno knajpek, na placu informacja turystyczna i pętla autobusowa. Jest też punkt sprzedaży biletów miejskich (guagua ) – działa na żółte autobusy, a w styczniu i w lutym tego toku można było jeździć za darmo (pod warunkiem, że na karcie było więcej niż 0€). Na placu w parku odbywa się sporo imprez kulturalnych. Obok jest wypożyczalnia samochodów Cicar.

Playa El Puertillo

Plaża ok 10km od Las Palmas, można dojechać autobusem. Na środku jest ciemny piasek, a po bokach skały z naturalnymi basenami lawowymi. W weekendy do 18 jest ratownik, ale w ładną pogodę są tam tłumy.

Santa Cruz

Marina Santa Cruz

Marina w centrum miasta ma ok 300 miejsc postojowych dla jachtów od 9 do 60m. Staje się w Y-bomach, a jak marina jest pełna to jest jeszcze keja z pomostem pływającym od strony przystani promowej– staje się wtedy rufą do kei a dziobem na mooringach. Marinę trzeba rezerwować, ale poza sezonem wystarczy zadzwonić dzień wcześniej. W sezonie chcą (listopad- styczeń) wcześniejszej rezerwacji i czasami zaliczki. Wejście na pomosty i do toalet wymaga karty (kaucja 10€) Biuro mariny jest czynne od 9 do 15:30, a obsługa marinero jest 24h.

Przed wejściem do portu należy zgłosić się do Port Control na kanale 12VHF a przed wejściem do mariny do marinero na kanale 9VHF. Podadzą numer pomostu i marinaeo (a czasami dwóch) przyjdzie pokazać miejsce, odebrać cumy i pomóc w cumowaniu. Przy wychodzeniu poza godzinami czynności biura kartę oddaje się u marinero i można poprosić o pomoc przy odejściu (sam to proponuje). Koniecznie przed wyjściem trzeba zgłosić się na kanale 12VHF do Port Control i zapytać czy można przepłynąć przez teren portu.

W budynku biura są toalety, prysznice (czyste i z ciepłą wodą), pralnia samoobsługowa (dodatkowo płatna), a na piętrze jest pokój marinero, gdzie po zacumowaniu można zgłosić się po kartę (jak biuro mariny jest nie czynne). Dostaje się kartę uniwersalną, którą trzeba wymienić w biurze mariny na kartę do pomostu, na którym się stoi. W marinie nie ma stacji benzynowej, chociaż można zamówić tanker. Przy każdym stanowisku jest słupek z wodą i prądem. W sąsiedniej marinie (ok 2Mm na północ) jest Travel Lift, warsztaty i sklepy z częściami do silników, drewniane, metalowe.

Miasto

Santa Cruz to drugie (po Las Palmas) co do wielkości miasto na Wyspach Kanaryjskich. Liczy ok 220000 mieszkańców. Jest stolicą prowincji obejmującej zachodnie wyspy (La Gomera, El Hiero i La Palma). Ma dwie linie tramwajowe, autobusy miejskie, sporo sklepów (w mieście są 4 sklepy żeglarskie). Najbliższy portu sklep spożywczy to Spar, ale dosyć mały i drogi, chociaż czynny również w niedziele. Trochę dalej jest Hiper Dino, a jeden przystanek tramwajowy od mariny jest duże centrum handlowe. W mieście jest dużo knajpek, warto odwiedzić którąś wieczorem. Na placu przy fontannie jest informacja turystyczna. W mieście warto zwiedzić palmiaruium – rosną tam palmy z całego świata, a w kasie można dostać ulotkę po polsku (wstęp 6€). Kolejny punkt to market, głównie kwiatowy, ale w bardzo zabytkowym budynku. Poza tym malutkie stare miasto i śliczne uliczki.

Parque del Drago

W miejscowości Icod de los Vinos na północy wyspy znajduje się Parque del Drago – ok 3 hektarowy park botaniczny (wstęp 5€) W parku rośnie najstarsze na Wyspach Kanaryjskich drzewo – dracena smocza. Ma ok 20m wysokości i 10m obwodu. Robi wrażenie. W parku jest jeszcze „przedszkole dracen” z młodymi dracenami, trochę innych drzew, ogródek z roślinami leczniczymi i przyprawami i jaskinia z tunelami wulkanicznymi, do których można wejść. Przed ogrodem jest płatny parking (pierwsza godzina 1,8€), a obok parku ogród z motylami. Poi wyjściu z parku warto przejść się ulicami miasta i wstąpić na kawę do jednaj z wielu kawiarni.

Garachcio

Garachico było jednym z pierwszych portów na Teneryfie. Teraz jest tam mała marina, ale można wejść do niej jedynie na spokojnej wysokiej wodzie. Warto przejść się zabytkowymi uliczkami miasteczka i odwiedzić naturalne baseny lawowe (mają drabinki i schodki do wchodzenia, a woda jest w nich krystalicznie czysta). Wśród tych basenów prowadzą ładne ścieżki, których krawędzie są pomalowane na biało.

Masca

Przepiękna miejscowość w której zaczyna się wąwóz o tej samej nazwie. Do miejscowości prowadzi kręta górska droga (asfaltowa) z mijankami dla większych samochodów. Widoki są obłędne, to Los Gigantes od strony lądu. Po drodze jest kilka oznaczonych punktów widokowych, na których warto się zatrzymać, że by podziwić widoki i zrobić kilka zdjęć. Przy wiosce jest parking ograniczony czasowo (do 2 godzin)

Puerto de la Cruz

Jedna z najbardziej znanych miejscowości wypoczynkowych na Teneryfie. Znajduje się tu Loro Park (ogród botaniczny i zoo z pokazami tresury m.in. orek). Samo miasteczko jest bardzo turystyczne, z masą sklepików i kawiarenek, no i oczywiście plaż. Na dole jest ogromny bezpłatny parking, gdzie można zostawić samochód i przejść się uliczkami miasta.

Las Galletas

Marina del Sur

Marina na południu Teneryfy, trochę dalej niż Marina San Miguel. Przemiłe panie w biurze mariny, ale na tym koniec zalet tej mariny. Stoi się na mooringach rufą do kei (marinero odbiera cumy), jest duże zafalowanie w porcie, pomosty pływające są tylko zakotwiczone więc też „chodzą” na fali. Toalety nie mają zamków, prysznice są raczej klaustrofobiczne, a do tego to najdroższa marina na Wyspach Kanaryjskich w której byliśmy do tej pory (ponad 46€ za naszą łódkę) kaucja za kartę 10€, i tu ciekawostka – w biurze są dwie panie, jedna wypisuje papiery i wystawia faktury, a druga programuje karty i pobiera, a potem oddaje kaucję za karty.

Miasteczko

Las Galletas to niezbyt duże miasteczko letniskowe, jest plaża dla surferów (wśród skał tworzą się duże fale), trochę różnych sklepów, knajpki i sklep nurkowy (całkiem nieźle zaopatrzony).

San Sebastian de La Gomera

Marina La Gomera

Jedyna marina na wyspie, do której się mieścimy. Trzeba wcześniej zarezerwować, chociaż poza sezonem jest dużo wolnych miejsc. Biuro mariny czynne 8:30 do 14:30, ale „doba hotelowa” jest do 12:00 i do tej godziny trzeba opuścić marinę. Biuro mariny znajduje się na piętrze w budynku naprzeciwko mariny. Do wejścia na pomosty i do sanitariatów potrzebna jest karta (kaucja 5€). Sanitariaty znajdują się na drugim końcu mariny (ale marina nie jest bardzo duża) i są całkiem sympatyczne. Staje się w Y-bomach (podwójnych) a do mariny podchodzi się torem wyznaczonym przez żółte bojki, w ten sposób jachty nie kolidują z promami.

Miasto

Miasteczko, mimo, że stolica wyspy jest raczej turystyczne niż miejskie. Do obejrzenia jest kościół, dom Kolumba, ładne uliczki z balkonami i plaża. W mieście jest Spar (raczej mały) i Tu Trebol, spory sklep w centrum handlowym koło dworca autobusowego. Jest tam też trochę stoisk z warzywami.

 

Komentowanie jest wyłączone.